www.gorlicka.fora.pl

Bluesowy

a mnie by się podobała aleja drzewek wzdłuż parkingu od zachodniej strony... teraz jest tam tylko obskurne poletko zarośnięte chaszczami.

4 m od krańca miejsc postojowych wyglądałoby swojsko jak u babci w sadzie Smile

tylko jak już robić to porządnie i na całej długości, a nie dwa drzewka.
ustalmy czy je chcemy czy nie, a później jeśli chcemy zastanówmy się czy tylko te dwa badyle, czy zlecamy posadzenie ładnego szeregu drzewek/krzewów (może byłby potrzebny projekt), a jeśli nie chcemy tych drzewek, to siekierka, rżnięcie i robimy ognisko integracyjne...

Adasko

Nie, no drzewka super Smile

Jak urosną to może będzie można wreszcie samochód w cieniu postawić Wink

Agnieszka

To chyba trochę potrwa Laughing

Drago

sokomier

Wy mnie parkiem nie straszcie, bo się go nie boję!!!

Adasko

xanna

wyglądałoby swojsko jak u babci w sadzie - jestem za Smile

Rozumiem przepisy przeciwpożarowe itp. ...

ale... wiecie jak kojące działanie ma na nas możliwość popatrzenia na zieleń?
I tak mamy minimum z minimum, dlaczego dążycie jeszcze do ograniczeń???

Niech sobie rosną drzewka...

Przesadzaniu mówię NIE, dosadzaniu... a i owszem Smile

ierna

przesadzic trzeba, przynajmniej te duze...

Kyrzan

Będąc na zebraniu słyszałem że firma która ma zamiar posadzić nam drzewa wspomniała o brzozach.
Jeżeli mógłbym coś od siebie dodać to to żeby broń Boże nie sadzili brzóz.
Kiedyś gdy mieszkałem w innym miejscu rosło tam ~5 dorodnych brzóz.
W okresie kiedy ich nasiona już dojrzały i się rozsiewały nie można było się ich pozbyć.
Te drobne nasionka sprawnie unoszą się w powietrzu. Dobrze chłoną wilgoć i długo ją utrzymują. Rynny w domu pozatykane. W samochodzie dostaną się wszędzie. We wszystkie kratki wentylacyjne, filtry, rynienki, kanaliki i odpływy. Wszystko to będzie pozatykane i będziecie klęli na czym świat stoi.
Kilka lat to przerabiałem.

Dlatego teraz mam garaż i ten problem może mnie tak bardzo nie dotyczyć.
Lecz osoby które zaparkują w pobliżu brzóz swój samochód będą miały powód do narzekań przez 2 lub 3 miesiące w roku.
Lepsza byłaby lipa, ładnie będzie pachnieć w czerwcu.
Tylko że .... jeżeli chodzi o drzewa, to gdy wyrosną i będą przeszkadzały, będzie problem z wycięciem ich, a dokładniej z kosztami i pozwoleniem.
Wiem że to ładnie wygląda, ale usunięcie dorosłego drzewa to może być koszt kilkunastu tysięcy złotych (od sztuki)

Adasko

Kyrzan

alfik

ja z kolei odradzam topole
zresztą i tak już kilka w pobliżu rośnie
masakra jest jak puszczają swoją watę

ewelina

a może coś co łatwo poskromić, jarzębiny, akacje?

piterek

A tak z innej beczki. Na e-kartotece pojawił się jakiś czas temu spis roślin przeznaczony na II etap. Ma ktoś jakieś znajomości w firmach zajmujących się taką tematyką i mógłby poprosić o wycenę sadzonek?

Ina

Mam pytanko. Może ktoś wie w jakim celu wczoraj przed południem jacyś robotnicy wykopywali i zakopywali jakąś rurę w rowku w okolicach ronda od strony zachodniej?