www.gorlicka.fora.pl

chriss456

Kiedy macie zamiar zacząć remont swoich mieszkań ??Jak wczoraj byłemna Gorlickiej to kilka osób z bramy A coś tam już wierciło

Grzegorz

Ha ha ha ha Smile

Tutaj są tacy co pierwsze etapy remontów już będą na dniach kończyć, tak aby dało się zamieszkać Smile

sallma

U nas w środe wujek wchodzi robic sciany i sufity, potem mąż z bratem, tatą lub innymi chętnymi kładą panele, w pierwszym tygodniu sierpnia przyjeżdza drugi wujek który ma robic kafelki w lazience i kuchni, no i mamy nadzieje ze wtedy sie wprowadzimy, a w wolnej chwili poskrecamy kuchnie z IKEI Smile

Tak jak Grzegorz napisał - dużo osób stara się jak najszybciej doprowadzić mieszkanie do stanu zeby można było się wprowadzić Smile

my mamy nadzieję że to się uda po pierwszym tygodniu sierpnia Very Happy

Grzegorz

Ja tam nawet bez kuchni chcę zamieszkać. Byle była lodówka na wedlinę do kanapek, a czajnik mozna podłaczyc gdziekolwiek. Coś ciepłego można raz dziennie zjeśc gdzieś na mieście albo zamówić pizze z el mariachi Wink

Łazienka plus pokój na sztukę i można sobie powoli dziubdziać z reszta pomieszczeń.

katarzynka

My też chcemy łazienkę i jeden pokoj zrobic i mamy nadzieję, że do końca miesiąca nam sie uda, ewentualnie początek sierpnia ( do 10 mamy zapłacony wynajem). Póki co sufity się kończą, lada moment pójdą ściany i podlogi a na początku przyszlego tyg. musi się zrobić łazienka Smile

Reszta to już powolutku w miarę możliwości finansowych - w kuchni będzie lodówka, mała płyta grzewcza i czajnik:) Jak to ktoś kiedyś wspominał na forum - trochę biwaku nikomu nie zadzkodzi:)

marecki6

do nas dzisiaj weszli fachowcy zeby polozyc gladzie na sufity - w piatek mam odebrac robote i zaczynam od razu malowanie ,podlogi a w poniedzialek przyjezdza moj ojciec zeby pomoc mi polozyc plytki w jednej lazience i jak tylko to zrobimy to sie wprowadzamy -- chcemy sie wprowadzic najpozniej na koniec pierwszego tygodnia sierpnia

chriss456

A ja mam zamiar napewno zrobic łazienke i jeden pokój zeby było gdzie spac a reszte powolutku jak bedzie czas i pieniądze

chriss456

Nadal mało osób remontuje swoje mieszkania.Ktoś może wie ile mieszkań zostało już sprzedanych ???

Admin

Dokładnie nie wiem ale na moim piętrze są na pewno sprzedane 3 z 6.

kriskros · Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

apropo remontow to chcial bym aby ktos wytlumaczyl mi sens wiercenia (chyba gdzies na 5 pietrze) udarem w NIEDZIELE od godziny 8:00 do 8:30... skoro jest potrzeba wiercenia tylko te cholerne 30 min to czemu nie mozna zrobic tego o 10 albo 11??!! Evil or Very Mad

ewelina

heh chyba ktoś był bardzo zdeterminowany Smile

aż się boję zamieszkać tam Smile

chriss456

Mnie akurat hałas nie przeszkadza ale Ci co wiercą o nietypowych godzinach mogliby pomyśleć o innych sąsiadach pomimo że narazie nie jest ich za dużo.Ciekawe jak bedzie pózniej kiedy wieksza ilość osób zacznie remontować swoje mieszkania w końcu narazie mało osób remontuje mieszkania a w bloku jest 380 mieszkań więc hałas dopiero się zacznie

Grzegorz

Kriskros jeśli mówisz o 5 pietrze, brama 64 to zapewne ten sam magik co którejś soboty o godzinie 00:30 zaczął szlifować kafle na balkonie. Szlifierką oczywiście, nie papierkiem ściernym...

Może zrobimy wybory "Miszcza" Gorlickiej? Jedna nominacja już będzie Wink

sallma

Nas tez juz za przeproszeniem wk... ten sąsiad, bo już któryś tydzień z rzędu w sobote lub/i niedziele wierci jak wariat przez pol godziny i potem cały dzień nic. Przecież kota mozna dostać... jedyne wolne dni żeby sie wyspać a tu z rana pobudka.
Mi ciezko zlokalizowac gdzie to kolo tak wierci, bo u mnie slychac jakby pod/nad nami, ale w sumie moje mieszkanie jest akurat blisko mieszkan w klatce 64.
A co do liczby sasiadow to chriss jest ich coraz wiecej, wiercic o takich porach to mozna bylo 6-8 tygodni temu.
Ehh, ale co zrobić

karol

W niedzielę obudziłem się o 9, nie słyszałem wcześniej żadnego hałasu, mimo że mieszkam w 64... No ale może mam twardy sen.