www.gorlicka.fora.pl

ierna · Wysłany: Wto 10:41, 02 Mar 2010 Temat postu: zebranie II 3 marca 2010

Serdecznie zapraszam na dalszy ciąg rozmów o naszej wspólnocie. Jutro (środa, 3 marca) o godz. 20 w garażu A, czyli tam gdzie ostatnio.

Na zebranie zaproszony został Prezes Locatora i nasz Administrator.
Tym razem bedziemy sie starac poświęcić nasz czas tylko na:
- kwestie drogi - jej utrzymanie i przyszłość
- problemy z firmą sprzątającą
- dozór techniczny, który nie zawsze jest szybki i sprawny
- problemy ze zgodnością placu zabaw z przepisami

mam nadzieje do zobaczenia Smile

ierna · Wysłany: Czw 9:58, 04 Mar 2010 Temat postu:

Jak ostatnio, tak i tym razem dziękuję za przybycie na spotkanie. Tym bardziej, że grupka osób była niewielka Smile

Na spotkaniu obecny był Prezes Locatora i nasz Administrator. Rozmawialiśmy o drodze, placu zabaw, firmie sprzątającej, a ponadto o skrzynkach na ulotki i pracy konserwatora.

Droga, będąca własnością naszej wspólnoty oraz potencjalnych sąsiadów z Gorlickiej 80-92, przebiega od skrętu z głównej ulicy aż do „krzyżówki” koło zielonych budynków Litewska – Poleska. Ponieważ żadna z ościennych wspólnot nie chce się dokładać do utrzymania tej drogi, można ograniczyć im do niej dostęp. Nie musi to być szlaban. Ponieważ zablokowanie drogi w jej ostatnim odcinku nie spowoduje utrudnień w ruchu naszych pojazdów, można postawić tam gazony z kwiatami. Mnie osobiście wydaje się to zbyt małe Wink

więc razem z przyjaciółmi pomyśleliśmy o betonowych kręgach, w których również można posadzić zielone roślinki. Na razie droga nie kosztuje nas dużo, bo tylko koszty zimowego odśnieżania i posypywania piaskiem/solą, ale za dwa lata kończy się rękojmia i będziemy ponosić koszty remontu drogi. Prezes Mikietynski obiecał, że zorientuje się, jakie są koszty naprawy tej drogi, gdybyśmy już teraz musieli za to płacić.

Plac zabaw okazuje się zgodny z przepisami. Urządzenia do zabaw mają atest, a odległość ,w jakiej są zamontowane od drogi i budynku mieszkalnego, jest zachowana <10m>. Wcześniej mówiłam, że jest niezgodne, gdyż takie informacje uzyskałam od zarządcy. Sprawa była do wyjaśnienia, więc się wyjaśniła. Problem jest tylko z ogrodzeniem. Nie musimy go zakładać, bo nie mamy typowej piaskownicy. Natomiast osobiście uważam, że jest ono potrzebne, gdyż bieganie dzieciaczków po podłożu piaskowym z psimi kupkami i kocimi siuśkami jest żadną przyjemnością i stwarza zagrożenie chorobowe.

Firma sprzątająca ma zostać wezwana na rozmowę do siedziby Locatora. Zostaną zdyscyplinowani i poinformowani o naszym niezadowoleniu z ich pracy. Uwagi o niedomytych powierzchniach i porysowanych windach zostały przekazane. Ustaliliśmy, że poczekamy jeszcze miesiąc/dwa i zobaczymy, jak firma weźmie się do pracy. Jeśli nie szukamy innej.

Dziś mają zostać postawione kosze na śmieci podręczne, jak to nazywam. Po jednym przy każdej z bram.

Kwestia zamontowania skrzynek na ulotki reklamowe jest bardzo sporna. Dlatego też postanowiliśmy wczoraj odłożyć tę decyzje do marcowego oficjalnego spotkania Wspólnoty. Przeprowadzimy tam głosowanie, czy chcemy, aby skrzynki były w bramach, czy też koło domofonów.

Prośba: żeby zgłaszać każdą awarię i usterkę. Dzwońmy, piszmy. Nawet jeśli usłyszymy że problem był zgłoszony, warto zainterweniować, bo może się okazać, że cała brama sądziła, że problem został zgłoszony, a w rezultacie nikt o tym nie poinformował.
Zarządca selekcjonuje zgłoszenia. Te pilne są realizowane na bieżąco, natomiast przysłowiowa wymiana żarówki ze względów na koszt dojazdu i roboczogodziny konserwatora jest zbierana do worka z innymi usterkami podobnej rangi i usuwana grupowo.

Jeszcze raz dziękuję za obecność i do zobaczenia ok 25 marca.

marcin · Wysłany: Czw 10:46, 04 Mar 2010 Temat postu:

Agnieszka · Wysłany: Czw 13:16, 04 Mar 2010 Temat postu:

Może te kosze nie są najpiękniejsze, ale najważniejsze że są.

ierna · Wysłany: Czw 15:21, 04 Mar 2010 Temat postu:

no to biegne do domu je zobaczyc Smile