www.gorlicka.fora.pl

Ina

Dach-Bud, jak widać z projektu oraz prowadzonych prac szalunkowych, buduje nowy budynek 3-4 metry od granicy naszej działki. W budowanym obecnie budynku A2, od naszej strony będą się znajdowały wejścia do klatek. Widzę tutaj dwa problemy (nie wspominając o możliwości podglądania przez okno co nowi sąsiedzi robią sobie na obiad, na co jednak nie mamy wpływu). Natomiast mamy jeszcze wpływ na to w jaki sposób będzie użytkowany nasz parking i nasz trawnik od strony zachodniej. Pierwszy problem jaki widzę, to to, że do naszego parkingu, mieszkańcy budowanego bloku "A2" będa mieli bliżej niż my do naszych klatek. Rodzi się uzasadniona groźba korzystania z naszego parkingu, który już w godzinach popołudniowych wypełnia się dość szczelnie. Praktycznie nie mam wątpliwości, że w przypadku pozostawienia spraw własnemu biegowi, po oddaniu inwestycji DB obecny płot zwinie i pojawi się problem. Po drugie, mieszkańcy tych klatek bezpośrednio będą wychodzić na chodnik położony tuż obok naszego trawnika (załącznik). Zapewne przyszli mieszkańcy też będą mieli psy i będą próbowali z nimi wychodzić na szybkie siku (+ ew. kupka). Problem jest taki, że nasz trawnik to ostatnia okruszyna zieleni i nasze drzewka i sama trawa tego mogą nie przetrzymać.

Proponuję następującą uchwałę: wnosiłbym o postawienie ogrodzenia wzdłuż granicy naszej działki w formie płotu oraz gęstego i wysokiego żywopłotu. Nie mam wątpliwości, że płot postawiony przez Dach-Bud to sprawa tymczasowa, zresztą sam wygląd o tym przekonuje. Moim zdaniem powinniśmy oddzielić się własnym płotem wzdłuż zachodniej granicy naszej działki. Uważam dodatkowo, że to ogrodzenie powinno być w miarę wysokie - stanowić psychologiczną barierę (sięgać ponad głowy) i zniechęcając potencjalnych chętnych zza płotu do korzystania z naszych trawnika i parkingu. Trawnik i parking nie będą tak łatwo widziane przez przyszłych sąsiadów, jeśli wzdłuż płotu od naszej strony a także wzdłuż trawnika od strony południowej byłby posadzony gęsty i wysoki żywopłot. Nam dostarczyłoby to dodatkowej zieleni. Myślę, że dobrymi roślinami pod tym kątem byłyby tuje, które nie rosną na boki (nasi mieszkańcy nadal mieliby tą wydeptaną scieżkę wzdłuż obecnie posadzonych drzewek), a można posadzić je jedna tuż przy drugiej.

Osobiście myślę, że z wybudowaniem płotu/żywopłotu nie powinniśmy czekać aż Dach-Bud skończy inwestycję, żeby nasi przyszli sąsiedzi już w momencie oglądania mieszkań byli uświadomieni o relacjach właścicielskich na tym terenie. I nie mieli potem pretensji jak potem zaczęlibyśmy się odgradzać.

Załączony obrazek z propozycją znajduje w galerii. Na obrazku naniosłem budowany przez dewelopera ten budynek i dojścia do klatek, na który jak twierdzi Jasiu otrzymali pozwolenie.

ewelina

popieram, ale jakie kroki podjąć dalej - co do sprawy baraków - śmieszna cena, 2000 zł/m-c? ale niech może wypowiedzą się Ci, którzy będą mieć baraki pod oknami.

Ina

ewelina

a jak możemy się nie zgodzić? Pismo do Locatora?

bartek

tommy

Nie wiem czy płot jest konieczny, wydaje mi się że szpaler z samych tuj załatwiłby sprawę.

Co do baraków to czy którykolwiek z szanownych przedstawicieli naszej rady mógłby przedstawić stanowisko wspólnoty. Ja na przykład jestem przeciwny tym barakom - Zniszczą całą roślinność na terenie na którym będą stały (trawę może zrekultywują, ale nie chce mi się wierzyć, że któreś z drzewek posadzonych na tym terenie przetrzyma to "oblężenie"), a dodatkowo będą ładnie wyglądać przez x czasu.

ewelina

też jestem przeciw, ktoś ma kontakt do kogoś z rady?

piterek

karol

Ja się zgadzam na te baraki, ale pod warunkiem, że Dachbud zrobi od nowa porządnie schody na patio i powymienia wszystkie popękane kafle, które zostały mu zgłoszone.
Sprawnej ekipie nie powinno to zająć dużo czasu.
Oczywiście teren musi być potem doprowadzony do stanu wyjściowego, wszelkie zniszczenia w zieleni naprawione.

Co do ogrodzenia - dla mnie ok, ale bez przesady - żadnego wysokiego płotu, wystarczy sam żywopłot, byleby był gęsty.

ewelina

Karolu ale chyba wiesz, że Dach-bud raczej tego nie zrobi? Smile

PS. poza tym, z atrakcji budowlanych wystarczą mi te cudne dźwięki, słyszane nawet przy zamkniętych oknach od 7 do 19.00. Very Happy

PS2. może niech wydzierżawią kawałek placu od miasta? Smile

ewelina

odpowiedź Rady
cyt."Takie warunki zaproponowaliśmy Dach-Budowi.

- wynajęcie terenu ok 500m2 kwota 3 tys złotych/miesięcznie,

- kaucja w kwocie 5 tys złotych do zwrotu po przywróceniu terenu do pierwotnego stanu,
- wynajęty plac ogrodzony, wejście oraz wjazdy tylko od strony budowy,
- zakup oraz nasadzenie żywopłotu lub tui wzdłuż naszej granicy w celu odgrodzenia naszej działki od nowego obiektu lub zbliżona inicjatywa do negocjacji z Dach Budem

Poddawanie takiego zapytania o opinie mieszkańców (szczególnie w czasie wakacji) wg mnie pochłonie bardzo dużo czasu i nie przyniesie rezultatu, poza tym bardzo dużo mieszkańców nie oddało do tej pory żadnego głosu w sprawach starych uchwał, głosowanie nadal trwa."

Ina

dpm

1. mysle, ze sam zywoplot na poczatek wystarczy. to jest spory kawalek i plot bedzie sporo kosztowac. zawsze mozna plot dostawic. zeby nie bylo latwo przechodzic pomiedzy drzwkami, nalezaloby posadzic dwa rzedy, z przesunietymi drzewkami, cos takiego:
* * * * * * *
. * * * * * *
tuje idealnie sie do tego nadaja, po 10 latach beda miec 3-4m wysokosci i taki dlugi rzad bedzie rowniez pieknie wygladac.

2. Gdyby Dach Bud sie zgodzil na dzierzawe terenu za 3 tys /ms + posadzanie takiego szpaleru drzewek, to wg mnie to by bylo OK. Na takim dlugim odcinku, to naprawde jest spory koszt, mysle, ze nawet przewyzszajacy te 9 miesiecy po 3 tys zl. (tylko zeby to byly tuje, a nie zwykly zywoplot, bo to jest znaczna roznica w koszcie i wygladzie).

3. Karol, sadze, ze od DachBudu za dzierzawe trzeba zadac konkretnej kwoty, konkretnych dzialan. Takie "poprawcie schody" to sie skonczy tak jak obecna poprawka, zawsze bedzie cos niedorobione, bo takich ludzi zatrudniaja i takie maja podejscie. A przelew to jest prosta sprawa: nie ma kasy na koncie, to blokujemy wejscie do kontenerow, jest kasa to niech sobie korzystaja. Jakby mieli nam w zamian robic te schody, to ja wole, zeby nam zaplacili, a z tej kasy oplacmy dowolnego kafelkarza ktory sie sprawdzil u kogos z nas w wykanczaniu mieszkania.

ewelina

niestety tak mi odpisał przedstawiciel Rady...również się z tym nie zgadzam i uważam, że powinniśmy jako współwłaściciele gruntu mieć prawo przegłosować to. Dodatkowo - gdy końcem marca, ktoś zagospodaruje ten teren od nowa, to jednak trochę poczekamy na wyrośniętą trawę, czy nowe drzewka - bo nie wierzę, że dadzą radę przeżyć. Mi zależy na tym aby otoczenie bloku w którym mieszkam było czyste i estetyczne, a nie aby było placem budowy. Placem budowy mogło być 3 lata temu
Może Ino napisz na powyższego maila swoje zdanie to rada się zorientuje, że niekoniecznie jej działania reprezentują mieszkańców, zwłaszcza tych mających okna od strony zachodniej.

Admin

Głosowanie nie ma sensu bo decyzja pewnie zostanie podjęta tak gdzieś w czerwcu przyszłego roku.
Co do wynajmu to firma chce zapłacić nam kasę za wynajem kawałka trawnika a większość widzi w tym same problemy....
Co do płotu to sprzeciwiam się jakiemukolwiek grodzeniu (z którejkolwiek strony) jak komuś bardzo zależy to można posadzić jakieś dodatkowe krzewy.
Pamiętajcie, że wzdłuż działki już rosną brzozy które z czasem utrudnią kontakt wzrokowy między mieszkańcami sąsiednich bloków Very Happy

PS. a co do parkingu to z mojego okna widzę 11 wolnych miejsc parkingowych....