www.gorlicka.fora.pl

karol

Tommy dobrze prawi. w całej tej sprawie nie chodzi o to, ze chcemy raz dwa na szybko odgrodzić się od sąsiadów. Chodzi o to, żeby oni też dołożyli się do utrzymania drogi. Zwłaszcza że będziemy stratni przez to, że droga jest o wiele częściej uczęszczana - przez to wymagać bedzie częstszego remontu, który wcale nie będzie tani i znacznie może uszczuplić nasz fundusz remontowy.

tommy

grzesiek, dlaczego tak sie uczepiles tych chodnikow? w mojej wypowiedzi jest jasno napisane, ze nie chce zeby dorzucali sie do utrzymywania chodnikow tylko drogi.
nieszczesny trakt pieszy nie zuzwa sie tak jak jezdnia. a jego ewentualna naprawa to pikus w porownaniu do remontu drogi zarowno pod wzgledem czasowym jak i finansowym.

ps. Nie nawidze chodzic po marktach - pewnie jak wiekszosc facetow.

SGTokar

Moje stanowisko jest takie: róbcie co chcecie. Uznacie że naprawdę koszt ewentualnych napraw jest większy niż izolacja od intruzów samochodowych proszę bardzo. Bloki na Litewskiej mają zapewnione bliski dojazd do drogi publicznej i bardzo nie ucierpią.
To że się zamknięcie ani Litewską 10-12 strasznie nie zaboli, ani 6-8. Jak wybudują łącznik Litewska – Krzywoustego (odległa przyszłość 3-4 lat, ale zawsze) to nawet Nową Poleską to nie będzie boleć, bo łatwiej będzie jej dojechać do centrum przez nasz teren.
To co mnie by zabolało to zablokowanie ruchu rowerowego – pytanie czy w takim razie będę mógł jeździć po drodze rowerowej czy też mam z tego zrezygnować?
Lazić po blokowisku. Ja często gęsto łażę po blokowisku, do „statku” na Poleskiej, na pocztę, do Biedronki, na przystanek… to nie przyjemność a raczej konieczność… no chyba że ktoś woli takie odcinki pokonywać samochodem, ale to inny problem.

Uważam że gmina powinna te sporne grunty przejąć. I jedynie takie kroki będę popierał.

Takie rozwiązanie nie tylko sprawi że będziecie mieli mniejsze podatki od gruntu, ale równocześnie przerzuci odpowiedzialność za drogę na gminę tak jak powinno być, gdyż zostały tutaj wytyczone tereny na taką drogę.

karol

Bluesowy

nie sądze aby locator chciał się tak łatwo pozbyć tej drogi...
to sa dodatkowe dochody, nawet jeśli remont będzie drogi, to zarządca nie będzie stratny na utrzymaniu jej.
a o przekazanie nie bójcie się Smile

jeśli ktoś ma możliwośc załatwienia map ewidencyjnych + mapę zasadniczą to będzie super...
od jutra zaczynam załatwiać resztę spraw z wykupem mieszkania i odbioru ale po wszystkim można spróbować wymusić na gminie przejęcie tego terenu Smile

kilka cwanych sposobów do spróbowania jest Very Happy

ierna

a ja juz wole sama placic na utrzymanie jest drogi - jako wspolnota niz oddac ja gminie. po pierwsze jak znam struktury zdiumu to maja w nosie gleboko takie drogi, a zwlaszcza teraz jak marudza ze na nic nie ma pieniedzy.
Powtarzam po raz kolejny chcecie wiedziec jak wyglada droga gminna przechodzaca przez osiedle? Przejdzcie sie w strone SP10 i NZOZ Zawidawie II. Ulica Inflancka jest ulicka gminna i widzac jak wyglada. Teraz moze jest przygryta przez snieg, ale jak tylko on zejdzie widok bedzie naprawde zaskakujacy. Ze takie cos moze istniec w miescie.

Grzegorz

No oddanie drogi gminie wiązałoby się z wielkim plusem w postaci braku kosztów utrzymania przez wspólnotę i wielkim minusem w postaci totalnego zaniedbania drogi przez gminę.

Drago

witam dzisiaj przeczytałem uzasadnienie z Eureki odnośnie odmowy partycypacji w kosztach - niestety tak to jest więc ruch musi podjąć nasza wspólnota postawić szlaban poza tym na końcu drogi słupki- mówiąc prostym językiem rozum trzeba przepędzić na odpowiednie miejsce z części gdzie się siedzi tak poważnie to niestety odcinając im dojazd możemy wymusić reakcję mieszkańców na zarządce.Jakoś nie uśmiecha mi się rola dobrego wujka który płaci a ktoś sobie jeździ i ma to w d.... jak ta kostka się rozleci i tłumaczenie taki jak tam jest dobre by było w szkole pozdrawiam.

tomash

Drago

To może ja Tomas napiszę Ci w ten sposób za te 10 gr jak piszesz macie tańszego zarządcę akurat do tych parkowań to spoko ale jak do naprawy drogi przyjdzie to niestety nie będzie podatku tylko nasz f-sz remontowy drastycznie ucierpi bo wam szkoda parę złoty dorzucić do utrzymania drogi z której nomen omen korzystacie więc tu może nie chodzi o jakąś złośliwość z naszej strony tylko za wszystko trzeba płacić a dlaczego my mamy wam sponsorować dojazd. więc skoro zabierasz na tym forum głos proponował bym abyś swe spostrzeżenia przedstawił na zebraniu z Eureką może coś dobrego zrobisz i dla was i dla nas pozdrawiam.

karol

dpm

najlepiej zostawic ten temat na jakis rok lub pol. niech sie nasz i nowy blok DB obok zasiedli, sniegi sie stopia, ludzie zobacza jak sie mieszka, jaki ruch, co i jak funkcjonuje w praktyce. Wtedy mozna wrocic do tematu.

My mozemy zamknac sie na sasiednie wspolnoty, one moga zamkna sie na swoich sasiadow - efekt bedzie taki, ze wszystkim bedzie gorzej, bo wszystkie skroty beda zamkniete. I yeah, nie wazne ze wszyscy jezdza na okolo, ale mucha bez pozwolenia nie siada.

Grzegorz

ierna

Grzegorz

Zluzuj. Zobaczysz co będzie u nas jak wszyscy się wprowadza. Na razie masę mieszkań stoi pustych. Ci co już mieszkają teraz myślą o meblach i telewizorach a nie samochodach. Część z nas dopiero kupi auta. Czemu sąsiednia wspólnota ma przerabiać swój trawnik na parking? Wolę cieszyć oko ich trawą, podczas gdy parkują na naszym parkingu niż ich nowym parkingiem i większym luzem (i tak chwilowym) u nas.