www.gorlicka.fora.pl

Bluesowy

Sokomier mógłbyś zostać poetą Smile

,
tak piknie to ująłeś Very Happy

ierna

Już nie przesadzajcie. "Pewne" rzeczy są naturalne a pewne po prostu sugerują, że sąsiedzi mają wspólnotę w dupie.
Ja zauważyłam dziwną zależność między wielkością mieszkania a zachowaniem na klatkach/korytarzach. Moi sąsiedzi od mieszkania 4 pokojowego robią sobie z korytarzu przechowalnie. Najpierw cały weekend stał skuter(!!) nie jakiś mały. Tylko wielka krowa. A wczoraj dwie wersalki. Z czego jednej się tak spodobało, że została na noc... Cóż... do trzech razy sztuka. Zbieram się na rozmowę z nimi.
W każdym razie możecie mi wierzyć albo nie, ale ja mieszkając w kawalerce na 30m2 NIGDY nie wyniosłam niczego na korytarz poza wycieraczką. Bo nie uważam, żeby inni musieli oglądać moje "wnętrzności". Bo co innego jak sąsiadka krzyknie sobie w chwili uniesienia Wink

a co innego jak wyniesie na korytarz śmieci, rowery, wersalki, ciuchy i inne różne takie.

andzia

W bramie 78 na II pietrze ktoś pomazał ściany przy windzie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

alfik

cóż tam takie marne dwa napisy
przyzwyczaj się, że będzie ich coraz więcej
a za dziesięć lat jak ta hałastra podrośnie to przez osiedle będziesz bała się przejść
takie realia

Nicpon

Ktoś tę hałastrę wychowuje. Zapewne są to ci, którzy nie życzą sobie takich napisów.

sąsiad30

tyle się tu pisze o slumsach, ja chciałabym podziękować sąsiadom za uroczy zapach grilla w całym mieszkaniu i przypomnieć o tym, że picie piwa w miejscu takim jak trawnik pod blokiem karane jest mandatem i następnym razem zapewne przyjadą odpowiednie służby.
kawałek dalej w stronę Widawy podejrzewam, że można grillować do woli nie uszczęśliwiając innych na siłę.

Bluesowy

KIK

Z tego co pamiętam to zgodnie z regulaminem porządkowym wspólnoty obowiązuje zakaz spożywania alkoholu w częściach wspólnych.

Zwrócenie uwagi sąsiadom to chyba dobry pomysł i pierwszy krok w takiej sytuscji

miodzio85

Jeżeli chodzi o grilla przed blokiem to nie spodziewałem się ze komukolwiek będzie to przeszkadzać a to z tego powodu że wielokrotnie widziałem inne osoby które w tamtym miejscu grillowały.

Szkoda że Sąsiad30 przeszkadza jedynie moje grillowanie.

Co do samego grilla to postaram się zlokalizować inne miejsce może troszkę bardziej oddalone, chociaż przyznam że na Widawę nie specjalnie chce mi się zasuwać w ramach krótkiego grilla-kolacji.
Jeżeli przy następnym grillowaniu nadal będziemy komuś przeszkadzać to tak jak powiedział Bluesowy wystarczy przyjść i powiedzieć a postaramy się szukać takiego rozwiązania aby nikomu nie przeszkadzać.

Bluesowy

ooooo
"Zadymiacz" się znalazł Smile

nieładnie Panie dymić innym do mieszkania, na komary mamy lepsze sposoby Smile

Sąsiad30 tak jak mówiłem, trzeba było wyjść i zagadać,,,
Miodzio85 to równy chłopak się wydaje, tyle o ile Go poznałem.

teraz mógłbym Dużą flaszkę postawić, ze gdybyś wyszedł do niego, to by cię przeprosił i poszedł kurzyć sobie w inne miejsce...
przy okazji poznałbyś sąsiada i może następnym razem grillowalibyście wspólnie Very Happy

dpm

lukgal

i naczyć nie trzeba myć ... Smile

Benki

chętnie dołączyłabym się do grila Smile

)

xanna

Benki